My home is changing for Easter... Wielkanoc tuż tuż

W oczekiwaniu na frezareczkę... i po spacerze po przydomowym lesie zrobiłam sobie coś do domku ;) Zawsze chciałam sama zrobić wianek z mchu... i proszę! Zrobiłam.
Mam nadzieję, że się Wam podoba ;)
Kaczuszki, które chyba 10 lat temu kupiłam i leżały w szafie wypuściłam na łączkę- jak wiosna to wiosna...:)








Komentarze

Popularne posty z tego bloga